Tak wiele nam umyka, tak wiele chcemy nie docinając tego co zostało już nam dane. Koniec roku to czas podsumowań, czas robienia planów. Ta końcówka 2012 uświadomiła mi, że nic nie jest tak ważne jak zdrowie, rodzina. Cała ta pogoń za snami, wyobrażeniami jest niczym, gdy stajemy w obliczu czegoś niezależnego od nas. Uświadomiłam sobie, że mam naprawdę wiele, ale też niewiele trzeba, by to stracić. Liczą się ludzie.....nie przedmioty, liczą się uczucia..... nie złudzenia. Liczy się chęć pomocy, dzielenia i bezinteresowność.
Dziękuję za to, że poświęcacie mi swój czas, uwagę.
Życzę Wam szczęścia, bo w nim zawarte jest wszystko. Jest zdrowie, jest miłość, spełnienie, jest marzenie i jego realizacja. Rozwijajcie swoje pasje i upiększajcie ten świat....... świat zdominowany przez masowe produkcje, nijakość i szaleńczy bieg za czymś bliżej nieokreślonym. Wasze talenty, są jak zorza polarna, wprowadzają w życie coś magicznego i wyjątkowego.
Izabela :)